Historiia.... O... h^j wje o kim :D

Był Normalny Dzien, jak zawsze całowałem siue z Dariushem który zapomnial Szampana ...

Ale Nagle Paólić zachaialo sie odiwedzic Pana Musztarde (dam dam daaaaaam)

Nie zaczeło i skonczylo sie to na prostym uscisnieciu...

I nagle.. Paóla znikla w niewyjasnionym przypadku O:

Paóla znikla i było mi zal Mushtardy ..

I nagle mn pociognela ...

I nagle pshyshla Paólića i mn zbila :c (dam dam daaaam)

Nagle Paólića znów Znikła o:

Znow wykorzystauem nie obecność Paóli :c

No bo.. (tak na marginesie) Jak mozna sie temu nie oprzec ?!

I Nagle znow Paólića przyszla i znow mn kopnela :c

Ale Doshlismy do poruzumienia i razem gwaucilismy mushtarde :D

Myslelismy ze to jush koniec ale nagle przyszla Lena O:

(DAM DAM DAAAAAAM)

Paóla polubiaua na poczatku lene i mn zostawiuy ;-;

Ale nie zauwarzyla ze Lena chciaua ja podpalic ...

Zaczelu sie bic... Nw oco ale podejshewam she o mushtarde >.>

Dalei sie bily ..

I postanowilem cos z tym zrb jako super bohater ...

Bylo to skuteczne gdysz przestaly sie bic...

No Lena (zuo) tesh sie ustawila normalnie...

No i ten Happy End :3

Wystapili :

lena75 (To zuo O:)

paulciia (Ta co gwaucila mushtarde)

Troll xD (Ten rzekszi koles :D)

Mushtarda (dam dam daaaam)

I Maupa na ktora nikt nie zwrocil uwagi ...

KONIEC :D

Mz jak bd mi sie chcialo to zrb cz2..

Kto wie xD